Jeśli chcesz walczyć ze skutkami upływu czasu bierz Wit. E. Jest ona skutecznym obrońcą przed starością, bowiem świetnie walczy z wolnymi rodnikami.
Wiadomym jest że Wit. E zapobiega zwężeniu tętnic a tym samym zapobiega powstawaniu miażdżycy tętnic. Blaszki miażdżycowe, które powstają w tętnicach są rezultatem obecności we krwi niekorzystnej frakcji LDL cholesterolu, czyli zmienionej chemicznie frakcji. Te zmienione cząsteczki cholesterolu wnikają do ściany naczynia i w ten sposób zostaje zapoczątkowany proces miażdżycy.
Jak działa Wit. E? Wnika ona bowiem do środka cząsteczki LDL i blokuje procesy utleniania, tym samym zapobiega początkom wielu chorób a szczególnie choroby wieńcowej.
Badania uczonych z Uniwersytetu w Dallas dowiodły, iż uzupełnianie diety o 800 IU witaminy E dziennie, po 3 miesiącach zmniejszyło utlenianie cholesterolu o 40%.
Prowadzone przez Uniwersytet Harvarda badania stwierdziły korzystne działanie Wit. E w zapobieganiu chorobom serca. Zdecydowanie zmniejsza się ryzyko zawału serca. Poddano badaniom grupę kobiet, które przyjmowały codziennie 100-250 IU witaminy E. Stwierdzono spadek poważnych chorób serca aż o 41 %. Zaobserwowano spadek liczby udarów mózgu o 29% i spadek umieralności o 13%.
W przypadku mężczyzn poddanych badaniom (na 40 000 badanych) spadek zachorowań na choroby serca wynosił 37%. Mężczyźni ci przyjmowali 100 IU Wit. E dziennie przez minimum dwa lata.
Witamina E nie działa jednak natychmiastowo. Działania ochronne występują wyraźnie po około 2 latach regularnego przyjmowania. Nie da się zapewnić organizmowi odpowiedniej ilości Wit. E żadną dietą, czyli konieczne jest stosowanie preparatów uzupełniających. Stwierdzono, że witamina E wykazuje większy wpływ na zapobieganie zawałom serca niż obniżanie poziomu cholesterolu we krwi.
Zbawienne działanie na układ odpornościowy ma jej podawanie w dawkach 400 i 800 IU u osób starszych powyżej 60 roku życia.
Dokonano ciekawych obserwacji dotyczących odbudowującego się układu odpornościowego u osób starszych. Można go przyrównać do poziomu który spotykany jest u osób młodych. Zdolność rozmnażania się krwinek białych sięgała wzrostu o 10-50 %, a wiemy że białe krwinki odgrywają istotną rolę w walce z zakażeniem.
Badania przeprowadzone na grupie 35 000 kobiet powyżej 65 roku życia w amerykańskim stanie Iowa dowodzą, iż przyjmując dużo witaminy E zmniejsza się ryzyko zachorowania na nowotwór jelita grubego nawet o 68 %.
Po przyjmowaniu witaminy E cofa się zaćma czyli katarakta.
W znaczący sposób spowalnia też proces starzenia się mózgu i krwi. Pod wpływem działania wolnych rodników w komórkach odkłada się lipofuscyna zwana też potocznie „pigmentem starości”. Poziom tej substancji jest niższy w przypadku osób przyjmujących regularnie witaminę E.
Witamina E jest bardzo silnym przeciwutleniaczem, który dobrze rozpuszcza się w tłuszczach, przenika więc z łatwością do tkanki tłuszczowej. Z racji jej dobrej rozpuszczalności w tłuszczach można ją spotkać w produktach tłustych takich jak: oleje roślinne np. sojowy, słonecznikowy, kukurydziany. Dużo witaminy E zawierają orzechy, ziarna i nasiona pszenicy.
Można zdecydowanie powiedzieć, że organizm potrzebuje dodatkowej ilości witaminy E, aby działała ochronnie. Jakiej dawki potrzebujesz?
Autorzy uważają, iż dzienna dawka 400-800 IU jest zupełnie bezpieczna i nie powoduje działań toksycznych. Przeprowadzone badania na grupie ośmiuset osób nie wykazały działań ubocznych przy dawce nawet 2000 IU dziennie. Działanie toksyczne objawia się bólami głowy, biegunką podniesieniem ciśnienia krwi i może mieć miejsce po przekroczeniu dobowej dawki 3200 IU. Najbardziej jednak optymalną dawkę 1000 IU dziennie radzi przyjmować doktor Ishwarlal Jialal, bezsprzeczny ekspert w tej dziedzinie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz